jueves, 16 de abril de 2015

Kolejne kroki ku zbliżeniu

Za niespełna 45 dni wykreślenie przez Stany Zjednoczone Kuby z listy państw wspierających terroryzm będzie faktem. Kongres USA z pewnością nie zdoła zebrać większości absolutnej aby odrzucić weto prezydenta Obamy. Pod warunkiem, że do tego dojdzie jeśli obie Izby odrzucą obecny wniosek prezydenta.
Ta decyzja będzie miała konkretne przełożenie, w szybszym otwarciu placówek dyplomatycznych oraz podjęciu zdecydowanych kroków ku zacieśnieniu współpracy gospodarczej między obydwoma krajami.   
Radość Kubańczyków jest ogromna a popularność Obamy i Stanów Zjednoczonych na wyspie wzrasta, na co wskazuje sondaż wykonany ad hoc przez jedną z agencji amerykańskich. Chociaż nie może być on w pełni wiarygodny, jednak pokazuje głęboką polaryzację społeczeństwa gdzie nadal około połowy obywateli Kuby ocenia dobrze rządy Raula i Fidela Castro.
Podstawową bolączką mieszkańców wyspy są problemy ekonomiczne, z którymi muszą sobie radzić. Stąd wzrastająca popularność UNPACU – Unii Patriotycznej Kuby, która jako jedna z nielicznych organizacji opozycyjnych domaga się reform gospodarczych i godnego życia dla Kubańczyków. Wywodzący się ze wschodu Kuby ruch rośnie w siłę. Wschodu (Oriente), który był kolebką wszystkich powstań i zrywów niepodległościowych, łącznie z rewolucją 1959 roku. Dlatego zrozumiałe są również ostatnie działania rządu mające na celu poprawę jakości życia mieszkańców tej części kraju, posiadającego najniższe wskaźniki rozwoju społecznego.

Szczyt Ameryk nie odsłonił nam nic nowego w stosunakach kubańsko – amerykańskich, może jedynie ogromną sympatię jaką darzą się obydwaj prezydenci oraz konsekwencję w działaniu obu stron według ustalonego wspólnie i uzgodnionego wcześniej scenariusza.

No hay comentarios:

Publicar un comentario