lunes, 2 de febrero de 2015

Do Kolegów z Federacji Studentów Uniwersyteckich, list Fidela Castro



Dokonujące się reformy ekonomiczne na Kubie, krystalizują się a debata wokół nich nabiera „kolorów”. Szczególnie, w kontekście nawiązania dialogu politycznego między Stanami Zjednoczonymi a Kubą oraz opublikowanego w zeszłym tygodniu listu Fidela Castro do Federacji Studentów Uniwersyteckich.
O samych reformach i skutkach w bliższej i dalszej perspektywie wielokrotnie było już pisane i mówione, ale ciekawym punktem odniesienia są słowa zawarte w ostatnim przekazie Fidela.
Uniwersytet Hawański (Universidad de La Habana) obchodzi w tym roku 280 lecie założenia i na kanwie tych uroczystości, postanowiono również upamiętnić 70 lecie wstąpienia w mury tej instytucji Fidela Castro. El Comandate odpowiedział na zaproszenie listem otwartym skierowanym do społeczności uniwersyteckiej, (cały list dostępny pod: http://www.granma.cu/cuba/2015-01-26/para-mis-companeros-de-la-federacion-estudiantil-universitaria)


Biorąc pod uwagę istniejące podziały i rosnącą polaryzację społeczną na Kubie, jasne stanowisko Fidela akceptujące wprowadzane przez jego brata Raula zmiany gospodarcze i społeczne, ma szczególne znaczenie. Nie jest tajemnicą, że w samej Partii Komunistycznej Kuby jak i samym społeczeństwie, istnieje liczna grupa oponentów wobec wdrażanych reform. Obecna sytuacja wymusza zmianę postawy i języka politycznego, używanego do tej pory, z którego powinny zniknąć określenia takie jak imperialismo yanqui (jankeski imperializm), i być zastąpione zwrotami, takimi jak: hegemonia Stanów Zjednoczonych. Nie wszyscy będą chcieli przystosować się do nowej sytuacji uważając obraną drogę jako zdradę rewolucyjnych ideałów.
List Fidela Castro z pewnością wpłynie na ostudzenie i uspokojenie nastrojów przeciwników reform Raula Castro i chociaż jego autor „nie ma zaufania do polityki USA” (no confío en la política de Estados Unidos) i w sposób jednoznaczny nie popiera obranego kierunku zmian, to je akceptuje i podkreśla że „Prezydent Kuby podjął właściwe kroki, zgodne z  uprawnieniami  i kompetencjami  przyznanymi mu przez Zgromadzenie Narodowe i Komunistyczną Partię Kuby” co jest jasnym sygnałem dla wszystkich frakcji, które chciałyby podważać niekonstytucyjność działań rządu kubańskiego.

Słowa Fidela jednakże mają szersze przesłanie, skierowane zarówno do studentów kubańskich jak i młodzieży uniwersyteckiej całej Ameryki Łacińskiej, która coraz częściej jest siłą opiniotwórczą i kontestującą działania rządów w regionie. Przypomina w nich o uniwersalności idei Marksa, o roli Kuby w szerzeniu idei równości i solidarności oraz walce z nierównościami społecznymi, apartheidem i rasizmem.
Słowa te z pewnością trafią na podatny grunt młodej Ameryki Łacińskiej, rozczarowanej neoliberalnymi reformami w Chile, Argentynie, Meksyku czy Kostaryce.

Czy jest to list pożegnalny? Trudno powiedzieć, chociaż jego autor odwołuje się do osobistych wspomnień i przeżyć.

Z pewnością ma on ogromne znaczenie dla mieszkańców Wyspy oraz jest kolejnym elementem wspierającym Raula w działaniach mających na celu uporządkowanie sceny politycznej przed odejściem braci Castro.

Jeśli uda się w najbliższym czasie przeforsować w Kongresie USA zniesienie Cuban Adjustment Act oraz znieść całkowicie restrykcje co do wyjazdu obywateli USA na Kubę, panorama społeczna Kubańczyków „stąd i stamtąd” (los de aquí y de allá) ulegnie diametralnej zmianie.

Zgodnie z tym co pisałam w artykule opublikowanym w Foreign Affairs latinoamerica „La apertura económica y el abandono del aislamiento del estado y la sociedad  cubana estimularán nuevas aptitudes en la población, que cada vez se acercará más al mundo globalizado, sin que sea posible dar marcha atrás”

autor: Katarzyna Dembicz