Dokonujące
się reformy ekonomiczne na Kubie, krystalizują się a debata wokół nich nabiera
„kolorów”. Szczególnie, w kontekście nawiązania dialogu politycznego między
Stanami Zjednoczonymi a Kubą oraz opublikowanego w zeszłym tygodniu listu
Fidela Castro do Federacji Studentów Uniwersyteckich.
O samych
reformach i skutkach w bliższej i dalszej perspektywie wielokrotnie było już
pisane i mówione, ale ciekawym punktem odniesienia są słowa zawarte w ostatnim przekazie
Fidela.
Uniwersytet
Hawański (Universidad de La Habana) obchodzi w tym roku 280 lecie założenia i
na kanwie tych uroczystości, postanowiono również upamiętnić 70 lecie
wstąpienia w mury tej instytucji Fidela Castro. El Comandate odpowiedział na zaproszenie listem otwartym
skierowanym do społeczności uniwersyteckiej, (cały list dostępny pod: http://www.granma.cu/cuba/2015-01-26/para-mis-companeros-de-la-federacion-estudiantil-universitaria)
Biorąc pod
uwagę istniejące podziały i rosnącą polaryzację społeczną na Kubie, jasne
stanowisko Fidela akceptujące wprowadzane przez jego brata Raula zmiany
gospodarcze i społeczne, ma szczególne znaczenie. Nie jest tajemnicą, że w
samej Partii Komunistycznej Kuby jak i samym społeczeństwie, istnieje liczna
grupa oponentów wobec wdrażanych reform. Obecna sytuacja wymusza zmianę postawy
i języka politycznego, używanego do tej pory, z którego powinny zniknąć
określenia takie jak imperialismo yanqui
(jankeski imperializm), i być zastąpione zwrotami, takimi jak: hegemonia Stanów
Zjednoczonych. Nie wszyscy będą chcieli przystosować się do nowej sytuacji
uważając obraną drogę jako zdradę rewolucyjnych ideałów.
List Fidela
Castro z pewnością wpłynie na ostudzenie i uspokojenie nastrojów przeciwników
reform Raula Castro i chociaż jego autor „nie ma zaufania do polityki USA” (no confío en la política de Estados Unidos)
i w sposób jednoznaczny nie popiera obranego kierunku zmian, to je akceptuje i
podkreśla że „Prezydent
Kuby podjął właściwe kroki, zgodne z uprawnieniami i kompetencjami przyznanymi mu przez Zgromadzenie Narodowe i Komunistyczną Partię Kuby” co jest jasnym
sygnałem dla wszystkich frakcji, które chciałyby podważać niekonstytucyjność
działań rządu kubańskiego.
Słowa Fidela
jednakże mają szersze przesłanie, skierowane zarówno do studentów kubańskich
jak i młodzieży uniwersyteckiej całej Ameryki Łacińskiej, która coraz częściej jest
siłą opiniotwórczą i kontestującą działania rządów w regionie. Przypomina w
nich o uniwersalności idei Marksa, o roli Kuby w szerzeniu idei równości i
solidarności oraz walce z nierównościami społecznymi, apartheidem i rasizmem.
Słowa te z
pewnością trafią na podatny grunt młodej Ameryki Łacińskiej, rozczarowanej
neoliberalnymi reformami w Chile, Argentynie, Meksyku czy Kostaryce.
Czy jest to
list pożegnalny? Trudno powiedzieć, chociaż jego autor odwołuje się do
osobistych wspomnień i przeżyć.
Z pewnością
ma on ogromne znaczenie dla mieszkańców Wyspy oraz jest kolejnym elementem
wspierającym Raula w działaniach mających na celu uporządkowanie sceny
politycznej przed odejściem braci Castro.
Jeśli uda się
w najbliższym czasie przeforsować w Kongresie USA zniesienie Cuban Adjustment
Act oraz znieść całkowicie restrykcje co do wyjazdu obywateli USA na Kubę, panorama
społeczna Kubańczyków „stąd i stamtąd” (los de aquí y de allá) ulegnie diametralnej
zmianie.
Zgodnie z
tym co pisałam w artykule opublikowanym w Foreign Affairs latinoamerica „La
apertura económica y el abandono del aislamiento del estado y la sociedad cubana estimularán nuevas aptitudes en la
población, que cada vez se acercará más al mundo globalizado, sin que sea
posible dar marcha atrás”
autor: Katarzyna Dembicz
No hay comentarios:
Publicar un comentario